Dzisiaj pisze do Was z Wrocławia, niestety w czwartek pojawiła się gorączka. W piątek nie dawała za wygraną i pojawily się inne objawy, więc musieliśmy udać się na oddział aby podać antybiotyki . Teraz tylko modlić się aby chemia nie była podana z opóźnieniem.
Ale chciałam Wam napisać że już jest dużo lepiej i korzystając z ładnej pogody chodzę na spacery. To znaczy bierzemy i wózek oraz jedną kulę, no i jak tu nie wspomnieć o towarzyszkach naszych spacerów są to Magda i jej mama.
Niestety tracę rehabilitację i lekcje.
Jednak mam nadzieję, że w środę już wyjdziemy do domku.
Śliczne zdjęcia ! :)
OdpowiedzUsuńlarge-wonderland.blogspot.com
Dzielna jesteś, tak trzymaj. :))
OdpowiedzUsuńZdjęcia jak zawsze super :)
Ściskam Cię mocno :)