Kolejne dni pobytu w Stuttgarcie za nami. Teraz odliczamy dni do możliwego powrotu, ale nic dokońca nie jest pewne. Tak to już w życiu bywa, że po takich operacjach nie planuje sie nic bo z dnia na dzień sytułacja może się zmienić. Nam zmieniło sie w środe gdy prof.Greulich powiedział, że pobrana skóra w jednym małym miejscu wyglada źle i być może zrobi kolejny zabieg, naszczęście wszystko zaczęło się układać i oby tak dalej.
Jutro mamy wyjatkowy dzień mianowicie dowiemy się co z chemią oraz kontrola rendgenowska wiec trzymajcie kciuki.
Zarażasz uśmiechem Julka, wiesz? :))
OdpowiedzUsuńTrzymaj się ciepło!
oby wszystko było dobrze :)
OdpowiedzUsuńhttp://karo-karoo.blogspot.com/
Jak Ty się ładnie uśmiechasz :) Zdrowia życzę :P
OdpowiedzUsuńhttp://niktniezabierzemarzen.blogspot.com
Kciuki trzymam już od dawna ;D.I widzę ,że brwi masz coraz gęściejsze! ^^
OdpowiedzUsuńWszystko będzie dobrze :) Trzymamy kciuki! Jesteś śliczna <3
OdpowiedzUsuńwww.little-crazy-dreams.blogspot.com
No to trzymam kciuki!!!!
OdpowiedzUsuń