wtorek, 4 marca 2014

Good news

Hej
Tak jak pisałam Wam w ostatnim poście w wtorek  mieliśmy bardzo napięty grafik. Mianowicie wizyty u trzech profesorów i rehabilitacja. Pomimo zmęczenia byliśmy i jestesmy szczęśliwi, gdzyż prof.Wirth powiedział że wszystko z protezą jest w porządku, później prof. Greulich dołożył  dobrych wiadomości o tym że skóra zaczyna sie odbudowywać ale bardzo powoli. I na koniec chyba najważniejsza dla nas informacja była od prof. Kościelniak mianowicie guz został wycięty w całości, marginesy czyste ale było mniej niż 10% żywych komórek nowotworowych. Dlatego pani prof. Kościelniak po konsultacjach z innymi lekarzami podjęła decyzje o dwóch dodatkowych cyklach chemi, wiec kolejny raz stracę włosy i przeżedzają mi sie brwi i rzęsy. Tylko czy to ważne przy perspektywie całego życia? Oczywiście że nie.  Już niedługo wszystko wróci do normy. 
A teraz coś odnośnie rehabilitacji kolano zginam do 60* idzie coraz lepiej. Prof. Wirth chce abym w domy próbowała chodzić bez kul ale jednocześnie mówi że jestem tylko 6 tygodni po operacji i potrzebuje czasu. Wiec jak widzicie wszystko jest dla nas owocne tylko ta chemia, jeszcze tylko dwie i koniec.  
Jak Wam minęły te dni ?

4 komentarze:

  1. Mam tak samo na nazwisko jak Twój/Twoja profesor. Zapraszam na www.kamilakoscielniak.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne wiadomości oby tak dalej :) Mocno ściskam za Ciebie kciuki cały czas <3 trzymaj się Kochana :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Halo tu Ciotenciusz tęskniący i czekający na Ciebie w Polsce :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dżulia uczę w Polsce dzieciaki/młodzież w Twoim wieku i jestem pod wrażeniem Twojego hartu ducha. Trzymam kciuki za odrzucenie kul i długie lata życia w zdrowiu i za najbliższy czas.

    OdpowiedzUsuń