niedziela, 22 grudnia 2013

Już niedługo

Hej
Dzisjaj mam juz ostatni dzien cyklu, więc jutro do domu. Ciesze się bo święta, na ktore tak bardzo czekamy spędze u siebie. Święta -  każdy ma jakieś wspomnienia, dla mnie od zawsze jest to jeżdżenie do babć.
Ale dzisiaj chciałam wam opowiedzieć o wizycie w Stuttgarcie. Lekarze odpowiedzieli na wszystkie nasze pytania. W Olgahospital spędziliśmy aż 6 godzin.
Wracamy tam przed 21 stycznia bo wtedy planowana jest operacja. Przeraza mnie troche jej długość bo od 12 do 14 godzin. A podobno kule bede mogła zgubić około maja/ czerwca przy dużej determinacji i na pewno tak bedzie, a tym czasem ja jak zwykle na chemi idę spać.

4 komentarze:

  1. Julka jesteś tak bardzo silna i wytrwała. Poradzisz sobie i wytrzymasz. Na razie życzę Ci Wesołych i spokojnych Świąt rodzinnych oraz hucznego sylwestra ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. damy radę, ufff, ogólnoświatowe odliczanie nastąpiło! kciuków trzymanie! /Ciotenciusz ze Ślunska

    OdpowiedzUsuń
  3. Co tam Jula te 14 godzin w perspektywie całego życia. Będzie wszystko w porządeczku. Modlę się o to i trzymam kciuki. Tymczasem życzę Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pada śnieg, suną sanki, jest renifer i bałwanki. Śnieżki z nieba spadają, życzenia zdrowych świąt składają. Niech te święta będą wyjątkowe, a prezenty odlotowe. Życzę ci przede wszystkim abys jak nakszybciej wrocila do zdrowia i czego tam jeszcze sb zamarzysz magda gorska ;)

    OdpowiedzUsuń