sobota, 5 lipca 2014

Sweet home


Hej
I oto od dwóch tygodnia cieszymy się naszym własnym domkiem. Czas płynie bardzo szybko a my nadrabiamy  zaległości, nasza ukochana beza w Sweet Home and Cafe, zjazd rodzinny w Mierzynie, spotkania z koleżankami. Jeszcze oczywista rehabilitacja, na szczęście pomimo tylu tygodni leżenia nie było wielkich strat związanych z nogą. Dlatego teraz gdy nie ma komplikacji chce skupić się na tym co dla mnie najważniejsze CHODZENIU. Wczoraj odbyła sie druga próba chodzenia bez kul i podobno wyszło dobrze, wiec mam nadzieje już niedługo je zgubić.

Ale teraz opowiem Wam o najważniejszych wydarzeniach tego tygodnia :) Od poniedziałku były u mnie dwie Martyny i dzięki nim się nie nudziłam oraz cudownie spędziłam czas. A w Czwartek 3 lipca spotkaliśmy się z Paniami z Zumba Team Częstochowa, or
ganizowały one wielki maraton zumby. Dziewczyny są cudowne na kawie nie mogliśmy się nagadać, a ja jeszcze raz bardzo dziękuje za prezent oraz za organizacje tego wspaniałego wydarzenia.
Jak widzicie ten tydzień byłby naprawdę cudowny gdyby nie mała infekcja. Ale wszystkim którzy uczynili ten tydzień wyjątkowym bardzo ale to bardzo dziękuje.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz